paź 10 2002

Mój pierwszy raz...


Komentarze: 2

Kiedyś to musialo nastapic... Jak czlowieka dopada dol to chwyta sie roznych sposobow zeby z niego wypelznac...Ja doszlam do wniosku ze "wyplucie wnetrznosci" bedzie dobrym sposobem... Jak dobrym -okaze sie w praktyce...

justi : :
11 października 2002, 10:12
zawsze jest ten pierwszy raz... ale nie zawsze wychodzi tak jak powinien :P może Twój będzie super :)
10 października 2002, 23:42
Hej! Fajnie że jesteś z nami! :)) Życzę chęci do pisania w blogu (bo uwierz mi czasem jej brakuje ;)) Ale będzie ok! Zapraszam do mnie ;) Papa Pozdrówka!

Dodaj komentarz